Rocznica wyzwolenia Auschwitz

W tym roku mija 76. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz, zwanego fabryką śmierci. Życie straciło w niej ponad 1,1 miliona ludzi. Większość więźniów Niemcy zdążyli ewakuować przed wkroczeniem 27 stycznia 1945 r. Armii Czerwonej do Oświęcimia. Wielu z nich zginęło podczas marszów śmierci.

Wśród więźniów KL Auschwitz-Birkenau byli również uczniowie Gimnazjum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach. Jedną z ofiar niemieckiego programu „Zagłada przez pracę” (Vernichtung durch Arbeit) był Bogdan Lodwich, żołnierz Szarych Szeregów i Armii Krajowej, którego symboliczna mogiła znajduje się na cmentarzu centralnym przy ul. Cmentarnej w Siedlcach (kwatera 5/2/5). W Auschwitz początkowo osadzono również Wojciecha Kalińskiego, żołnierza Armii Krajowej, który zmarł z wycieńczenia wkrótce po wyzwoleniu obozu Bergen-Belsen przez wojska brytyjskie. Jego doczesne szczątki spoczęły na obozowym cmentarzu.

Zwracamy się do wszystkich o pomoc w ustaleniu danych pozostałych uczniów oraz absolwentów Gimnazjum i Liceum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego, którzy byli więźniami niemieckich obozów koncentracyjnych. Wspólnie zadbajmy o zachowanie pamięci, ponieważ nie jest ona dana raz na zawsze.

Rocznica wybuchu Powstania Styczniowego

W styczniu tego roku mija już 158. rocznica wybuchy powstania styczniowego, ważnego wydarzenia w historii Polski, Białorusi i Litwy. Udział w nim wzięli również uczniowie gimnazjum rządowego w Siedlcach, którego tradycje kontynuuje nasze Liceum. Wielu z nich nie było już dane wrócić do szkolnych ław.

Po latach tak tamte wydarzenia wspominał Tymoteusz Łuniewski. „W czasie lata 1863 r. gimnazjum siedleckie opuściło bardzo wielu uczniów – wyższe klasy były prawie puste”. Jedni wzięli czynny udział w walkach, inni znowu siedzieli w domu, ponieważ nie wypadało wracać. Autor, wówczas piątoklasista, poszedł do powstania, chociaż wcześniej był świadkiem egzekucji powstańców. „Zastanawiając się obecnie – pisał po latach – nad uczuciem, w jakie mnie widok tych zabitych, rannych – egzekucji wprawiał, orzec mogę, że młodzieniec wobec takich faktów okropnych przyśpieszenie dojrzewa, mężnieje, młody umysł nie przeraża się, lecz nabiera hartu, heroizmu i pragnie rzucić się w wir wypadków, aby zostać bohaterem… lecz dusza dziecka przestaje być duszą dziecka, dojrzewa za wcześnie”.

Czytaj więcej

W rodzinnym kręgu

W najnowszym numerze „Prac Archiwalno-Konserwatorskich”, wydawanych przez Archiwum Państwowe w Siedlcach, ukazał się artykuł Witolda Bobryka, nauczyciela historii w naszym Liceum, poświęcony Feliksowi Kalińskiemu (1892-1959), kawalerowi Krzyża Srebrnego Orderu „Virtuti Militari” oraz Krzyża Niepodległości z Mieczami, żołnierzowi oddziału detaszowanego Legionów Polskich i katorżnikowi. Jego czterech synów uczęszczało do Gimnazjum i Liceum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach.

Feliks Kaliński, syn powstańca styczniowego, pochodził z Łukowa, gdzie ukończył progimnazjum. Na jesieni 1905 r., jako dwunastoletni uczeń, wziął udział w strajku. Później współorganizował skauting łukowski. Po wybuch I wojny światowej kilkakrotnie podejmował próby przekroczenia frontu w celu przedostania się do Legionów Polskich. Dwukrotnie został aresztowany, ale za każdym razem udawało mu się zbiec. Ostatecznie został przyjęty do oddziału detaszowanego (wydzielonego) Legionów Polskich, działającego na tyłach wojsk rosyjskich. W czerwcu 1915 r. podczas próby zatrzymania we wsi Przygody koło Suchożebr został ciężko ranny. Kilka miesięcy później został skazany na karę śmierci, którą w akcie łaski zamieniono na dwadzieścia lat katorgi. Karę odbywał w więzieniu smoleńskim, z którego został zwolniony po rewolucji lutowej. W 1920 r. walczył w szeregach 45 Pułku Piechoty. W okresie międzywojennym był nauczycielem w Szkole Powszechnej w Trzebieszowie (pow. łukowski). Po wojnie uczył matematyki w Szkole Podstawowej nr 6 w Siedlcach.

Czytaj więcej